,,Szanty na Wiśle” odbyły się 22 lipca na terenie skansenu w Wygiełzowie. Chcieliśmy w szczególności podziękować wszystkim przybyłym gościom, wystawcom i zespołom muzycznym, wszystkim pracownikom Skansenu w Wygiełzowie za wspaniałą współpracę i za szantowy nastrój który wprowadzili.
O ,,Szantach na Wiśle” dużo by można mówić, ale przede wszystkim to, że muzyka i pasjonaci sportów wodnych, lecz nie tylko oni wprowadzili nas w niesamowity klimat morskich opowieści. Wydarzenie rozpoczęło się około godziny 14:30. Z amfiteatru dobiegała do spacerujących po skansenie muzyka, i słowa prowadzących, że czas zacząć i zaprosić wszystkie dzieci na ,,Szantaneczkę dla dzieci”. Dzieci brały udział w konkursach przygotowanych przez organizatorów w których otrzymywały nagrody nawiązujące do Szant.  Słońce pięknie świeciło, a delikatny wiatr tylko wprawiał nas w coraz lepsze humory, wystawcy przygotowali się z wyjątkową starannością tak aby wszystko to co mogli zaprezentować cieszyło oczy przechodniów. Od godziny 16:30 rozpoczęły się koncerty zespołów Banana Boat, Cztery Refy, Segars i Sheeban Celtic Band które rozgrzały publiczność w niesamowity charakterystyczny nadmorski sposób. Szanty zakończyły się około godziny 21. Było cudownie, morsko i klimatycznie.Panowie i Panie daliście czadu! Było super! Rozgrzaliście publiczność w niesamowity charakterystyczny nadmorski sposób. Dzięki Wam my ludzie z małopolski z dala od tak kochanego przez nas morza przenieśliśmy się w momencie na pokład statku na samych środku wzburzonego Bałtyku, zatęskniliśmy za lądem i śpiewaliśmy szanty. Jak wiadomo wszystko co dobre szybko się kończy... i ,,II Szanty na Wiśle" się skończyły. Ale to co dobre zostaje w naszych wspomnieniach. AHOJ!